Te filmy trzeba zobaczyć w kinie w maju:
Thunderbolts* – premiera: 1 maja 2025
Nowa produkcja Marvela, losy grupy antybohaterów splatają się w nietypowej misji. Są niepokorni, swoje narozrabiali, mają mnóstwo tajemnic i nagle musza ze sobą zacząć współpracować. Czy zdołają się zjednoczyć i stawić czoła Valentinie Allegra de Fontaine?
Film zbiera pozytywne recenzje mimo opinii, że jest jednym z najbardziej ryzykownych filmów z kuźni Marvela. Warto zostać do końca napisów, po nich pojawia się niespodzianka od studia Marvel, dwie dodatkowe sceny nawiązujące do uniwersum.
Dziadku, wiejemy! – premiera: 9 maja 2025
Jeremi, nieprzewidywalny starszy pan, po zamęcie jaki wywołał w domu spokojnej starości, trafi do domu swojej córki Marty. Jego wnuczka Jagoda, uwielbia go i razem z nim realizuje jego szalone pomysły. Jedną z nich jest podróż do legendarnego statku Światło Morza. Oczywiście, w tej podróży, nie są sami. Depczą im po piętkach złoczyńcy, smok i oczywiście mama Jagody.
Lilo & Stitch (live-action) – premiera: 23 maja 2025
Nowa wersja animowanego hitu od Disneya. Film opowiada o przyjaźni hawajskiej dziewczynki z kosmicznym uciekinierem – niebieskim stworkiem Stitch’em. Film zyskuje uznanie dzięki efektom animacji i uznawany jako jeden z lepszych remaków filmów Disney’a, od czasu Księgi Dżungli. Sam Stich stał się również gwiazdą na platformie TikTok.
Mission: Impossible – The Final Reckoning (Part One) – premiera: 23 maja 2025
Ethan Hunt wraca, by zmierzyć się z najbardziej osobistym i ostatecznym zagrożeniem. Gra toczy się o światową stabilność, ale też o jego lojalność wobec zespołu. To pierwsza część finału kultowej serii, zapowiadana jako emocjonalne i widowiskowe domknięcie historii. Ten film trzeba zobaczyć w kinie Cinema City, w tym wyjątkowych formatach w salach Sizeer 4DX, ScreenX oraz w kinach BNP Paribas IMAX.
Do zobaczenia w kinie!